fot. Artur Rogalski, Stylizacja: Anna Borowska
4.5 (201)
Pulchne kopytka podajemy nie tylko z gulaszem - tym razem zastąpi go lekki sos cukiniowy z wyrazistym oscypkiem.
oscypek 80 g
cytryna 1 szt.
mąka 150 g
ziemniaki 850 g
oliwa z oliwek 30 ml
natka pietruszki 0.25 pęczka
sól 6 g
żółtko 1 szt.
szalotka 2 szt.
cukinia 600 g
czosnek 1 ząbek
bulion warzywny 150 ml
Ziemniaki: szorujemy i wkładamy do dużego garnka z osoloną wodą. Gotujemy przez 35–40 min. Odcedzamy i gdy już nie będą bardzo gorące, obieramy. Przepuszczamy przez prasę i pozostawiamy do wystygnięcia przez 5–10 min.
Formowanie kopytek: do ziemniaków dodajemy żółtko i szczyptę soli. Stopniowo dosypujemy mąkę, nie za dużo, tyle, ile będzie potrzebne, żeby związać składniki (ok. 120 g). Dzielimy ciasto na 4–5 części i na posypanej mąką powierzchni formujemy wałeczki grubości 2–3-cm . Kroimy je na skośne kawałki. Kiedy wszystkie będą gotowe, oprószamy je mąką i odstawiamy.
Sos: oliwę rozgrzewamy w dużej i głębokiej patelni. Wrzucamy obraną i posiekaną szalotkę i podsmażamy ją delikatnie na średnim ogniu, przez 1–2 min. Delikatnie solimy. Dodajemy pokrojoną cukinię i czosnek. Smażymy przez 5–8 min. Wlewamy bulion i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na małym ogniu przez 5 min.
Gotowanie kopytek: wrzucamy kluski na wrzątek partiami. Gdy wypłyną na powierzchnię, gotujemy jeszcze 1–2 min. Odławiamy za pomocą łyżki cedzakowej i od razu wrzucamy prosto do sosu.
Podanie: włączamy ogień pod sosem. Dolewamy 2 łyżki wody z gotowania kopytek. Redukujemy przez kilka minut. Posypujemy danie natką pietruszki, wiórkami oscypka i skórką otartą z cytryny.
Porady
Aby ze swojskich kopytek powstały włoskie gnocchi, wystarczy – po pokrojeniu – każdą kluskę przesunąć po specjalnej deszczułce z rowkami (wtedy będą zagarniać więcej sosu), a jeśli takiego cuda nie mamy, to wystarczy to samo zrobić na obsypanym mąką widelcu.
Zobacz też: Spaghetti z młodą kapustą, boczkiem i oscypkiem